Kroniki Nomady

Fantastyka to nie tylko naiwe bajeczki. To też poważne, zakrawające na filozofię rozmyślania. I to chcę wam pokazać: bo fantastyka to gimnastyka dla naszej wyobraźni i naszego rozumu.

Eksplorując nieznane

 

Science fiction nie jest gatunkiem wielbionym przez masy. Co więcej: wielu ludzi s-f nie lubi z dwóch powodów. Albo nie rozumieją treści, albo uważają faktastykę za bajki. A tak nie jest. I są ludzie, którzy nie dość, że s-f lubią, to i chcą ten gatunek promować, nawet wśród laików (takich jak ja...)

Stąd narodził się pomysł promowania klasycznej science fiction, W dużej mierze JUŻ przystępnej szaraczkom (wiele z fiction stało się prawdą), więc i mało "naukowo-bełkotliwą". 

Fenrir wpadł na pomysł wyzwania promującego dobrą, może nieco przebrzmiałą, ale wciąż dobrą science fiction. Zadanie jest proste: przeczytaj w ciągu dwóch miesięcy jedną książkę z listy i ją zrecenzuj. O akcji powiadom swoich znajomych. Niech s-f rośnie w siłę :P

 

Dla tych, co się nie zorientowali, że linki są ukryte w wpisie:

Blog Fenrira: http://zaginionyalmanach.blogspot.com/

 

Strona poświęcona wyzwaniu: http://zaginionyalmanach.blogspot.com/p/wyzwanie.html/